Dzień 4

„OTO POCZNIESZ I PORODZISZ SYNA, KTÓREMU NADASZ IMIĘ JEZUS”(Łk 1,31)
 
Przed rozpoczęciem rozważania:
Wycisz swój umysł i swoje serce. Duchowe wyciszenie jest naszą otwartością na łaskę. Modlitwę do Ducha Świętego postaraj się odmówić spokojnie i powoli, wczuwając się sercem w każde ze zdań.
 
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty, przyjdź, 
Oświeć mrok umysłu, 
porusz moje serce,
pokaż drogę do Jezusa, 
pomóż pełnić wolę Ojca, 
Duchu Święty, przyjdź.
Maryjo, któraś najpełniej przyjęła słowo Boże, 
prowadź mnie.
Duchu Święty, przyjdź!

Akt zawierzenia rekolekcji świętemu Józefowi
Święty Józefie, któremu Dobry Bóg zawierzył opiekę nad Jezusem i Maryją, 
zawierzam dziś tobie te rekolekcje i proszę Cię
w imię twojej miłości do Jezusa i Maryi:
opiekuj się mną i wszystkimi, którzy te rekolekcje przeżywają, 
strzeż nas na drodze do Niepokalanego Serca Maryi,
wyproś nam u Dobrego Boga łaskę świadomego i głębokiego poświęcenia się Sercu 
Twojej Umiłowanej Oblubienicy, Maryi,
abyśmy oddając się Jej całkowicie, znaleźli się w bezpiecznym schronieniu Jej 
Niepokalanego Serca, które jest dla nas wielkim darem
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
 
Jezu, Maryjo, Józefie – oświecajcie nas, pomagajcie nam, ratujcie nas. Amen
 
ROZWAŻANIE DNIA:
„OTO POCZNIESZ I PORODZISZ SYNA, KTÓREMU NADASZ IMIĘ JEZUS”
 
„Oto poczniesz” – te słowa objawiają nam jedność Maryi i Ducha Świętego.
W wyznaniu wiary mówimy przecież o Jezusie: „Który się począł z Ducha Świętego”.
 
Anioł nie mówi jednak do Maryi: „Oto Duch Święty pocznie w tobie”, lecz mówi:
„Oto poczniesz”. Maryja nie jest tylko „miejscem” poczęcia Jezusa, ale aktywnie Go poczyna mocą Ducha Świętego.
W ten sposób ma też dać życie każdego z nas, abyśmy się stali NOWYM STWORZENIEM.
 
„Porodzisz Syna” – Jezus jest w pełni tego słowa „Synem Maryi”. Słowo Boże mówi nam, że w Jezusie, wszystko zostało stworzone.
W momencie, w którym Jezus stał się Synem Maryi, Maryja stała się Matką całego stworzenia[11]. To jest ten moment, w którym każdy z nas stał się prawdziwie Jej dzieckiem.
 
„Któremu nadasz imię Jezus” – nadawanie imienia dziecku należało zawsze do roli ojca. Ojcem Jezusa jest Bóg. Anioł nie mówi jednak do Maryi: „Któremu Bóg nada imię Jezus”, lecz mówi: „Któremu nadasz imię Jezus”. Bóg Ojciec daje Maryi udział w swoim ojcostwie, które realizuje się poprzez „nadawanie imienia” – aby Jezus i całe stworzenie w Nim, było naprawdę i w pełni JEJ SYNEM.
 
Przez akt całkowitego oddania się Maryi zgadzasz się w pełni na to, co sam Bóg ustanowił w akcie Wcielenia.
 
LEKTURA DUCHOWA:

1.
  Z NAUCZANIA KSIĘDZA PRYMASA STEFANA WYSZYŃSKIEGO:
 
“Pierwszym czcicielem Maryi, który w doskonały sposób oddał cześć swej Matce, był Jezus Chrystus. To On pierwszy usłyszał słowa wielbiące Ją: Błogosławione piersi, któreś ssał, i żywot, który Cię nosił. Ale Chrystusowi nie było potrzebne to przypomnienie, choć było tak bardzo ujmujące, bo On sam dał dowód największej czci przez to, że był Jej poddany. Na Jej życzenie przyspieszył godzinę łask. Dla Niej uczynił pierwszy cud w Kanie. Jakże często szedł za sugestią Jej delikatnych uczuć, oczu...
Nieraz mówi się we współczesnej teologii, że kto chce poznać Chrystusa, musi się przyglądać Maryi. Syn jest podobny do Matki. Kto chce dobrze poznać oblicze Syna, niech się przygląda Matce. Malarstwo wyraża podobieństwo Syna do Matki w spojrzeniu i w wyrazie ust. Mówi się, że Chrystus także pod względem temperamentu był do Niej podobny. Maryja była wyjątkowo usłużna, Chrystus podobnie. Ja przyjdę i uleczę..., jak bardzo przypomina to gotowość Maryi z Kany Galilejskiej. Oboje są zawsze gotowi do niesienia pomocy ludziom.
 
Na przykładzie Kany widzimy, jak bardzo są nieuzasadnione obawy, że kult Maryi przesłania Chrystusa. Maryja zawsze prowadzi do Syna. Cokolwiek wam rozkaże, czyńcie, powiedziała w Kanie. I w naszym obecnym życiu Ona zawsze uwagę naszą skierowuje do Chrystusa. Dzięki Niej dobrze Go widzimy”[11].
 
2. Z ŻYCIA I ROZWAŻAŃ MATKI ELŻBIETY RÓŻY CZACKIEJ: 
“Odkąd Pan Jezus narodził się z Maryi Panny, chce żyć, królować, panować i rządzić zarówno w każdym człowieku z osobna, jak też w całym świecie, a w tym świecie przede wszystkim w Kościele swoim, a w tym Kościele Bożym w każdym dziele powołanym do życia przez Niego, na chwałę Jego”[11].
 
WEZWANIE DNIA:
 
Pan Jezus pragnie dać ci udział w swojej Miłości do Maryi.
Zrób dziś następujące ćwiczenie duchowe:
Znajdź spokojne miejsce oraz kilka minut, aby się całkowicie wyciszyć. Módl się w rytm swojego oddechu:
Przy wdechu mów w sercu: „Jezu, przyjmuję całą Twoją miłość do Maryi”.
Przy wydechu mów w sercu: „Maryjo, kocham Cię miłością Jezusa”.
W ten sposób ODDYCHAJ MIŁOŚCIĄ Jezusa do Maryi.

ŚWIATŁO SŁOWA:
„Przyszedłem ogień rzucić na ziemię
i jakże pragnę, aby on już zapłonął!” (Łk 12,49)
 
MAŁY WIECZERNIK MODLITWY:
Modlitwa jest oddechem duszy.
Znajdź dziś od 5–15 minut na modlitwę osobistą w ciszy. Módl się tak, jak cię poprowadzi twoje serce.
Możesz trwać w ciszy. Możesz rozmawiać z Jezusem, zadając konkretne pytania.
Możesz zaprosić Maryję i modlić się w Jej obecności.
Czas osobistej modlitwy to najważniejszy czas tych rekolekcji.

NA KONIEC: „ZABIERZ SŁOWO!”
Wybierz z tego dnia jedno zdanie, myśl lub słowo, które najbardziej Cię dotknęło i rozważaj je w swoim sercu nieustannie, aż do następnej medytacji.
Czyń tak, jak Maryja, która „zachowywała te sprawy w swoim sercu i rozważała je”.
 
DZIĘKCZYNIENIE:
Podziękuj Panu Bogu, odmawiając trzykrotnie modlitwę:
CHWAŁA OJCU I SYNOWI I DUCHOWI ŚWIĘTEMU, JAK BYŁA NA POCZĄTKU TERAZ I ZAWSZE I NA WIEKI WIEKÓW, AMEN.
  
ŚWIADECTWO:
Te Rekolekcje otworzyły moje serce...
 
Czuję, że Matka Boża prowadzi mnie od 2012 roku. Podczas trzeciej lub czwartej medytacji rekolekcyjnej usłyszałam w sercu wyraźny, ciepły głos, że pocznę syna, któremu nadam imię Mateusz. To było doświadczenie, niesamowicie żywe, piękna obietnica. Zapisałam te słowa. Szukałam informacji o znaczeniu usłyszanego w sercu imienia. Mateusz znaczy: „Dar od Boga”. Poczułam radość w sercu i od razu ofiarowałam to dzieciątko Panu Bogu.
Uczestnicząc w rekolekcjach, podczas modlitwy wstawienniczej poprosiłam, aby słowo złożone w moim sercu wypełniło się. “Oto ja służebnica Pana niech mi się stanie według słowa Twego”.
 
Te rekolekcje otworzyły moje serce na życie w Bogu u boku Jezusa i Maryi. Dziękuję za czas medytacji i wszystkim życzę pięknych owoców duchowych tych rekolekcji.
 
Niech Wam dobry Bóg błogosławi, a Maryja niech Was otacza płaszczem swej Matczynej opieki.

Kasia.

10         Dlatego też św. Jan Chryzostom nazywa Maryję „Królową, Władczynią, Panią” oraz stwierdza, że Najświętsza Maryja Panna stała się Panią wszego stworzenia, kiedy została Matką Stworzyciela, zob. św. Jan Damasceński, De fide ortodoxa, I, IV, c. 14, PG. XCIV, 1158 s. B. [w:] Pius XII, Encyklika Celi Regnam.

11  E. R. Czacka, Dyrektorium, Laski, dn. 18 I 1930r.